Prawdopodobnie prawie nikt z nas nie pamięta tego momentu w swoim życiu, kiedy sakramentalnie stał się częścią Kościoła. Zdecydowanie więcej wrażeń z sakramentu chrztu mamy wobec młodszych członków rodziny. Bo to moment nie tylko podziękowania Bogu za nowe życie, ale i gest włączenia w drogę wiary, którą w bardziej lub mniej świadomy sposób podążamy.
Ale są też i ci, którzy chrzest przyjmują jako dorośli, z własnego wyboru. Piszemy w tym numerze o Pawle, który zanim zdecydował się na sakramentalny związek z Kościołem, poczuł się w nim jak w domu. Zrozumiał, że to, czego brakuje człowiekowi, znajduje się nie gdzie indziej, jak tylko w Bogu.
Rola dziadków w życiu wnucząt jest niezastąpiona. To oni bardzo często pokazują, jak odkrywać Boga i Jego miłość. Jak w praktyce dziadkowie mogą realizować to zadanie? Jak wychowywać religijnie wnuki, by nie było to jedynie „uczenie pacierza”, a pokazywanie Boga? Nad tym w „zdrowym duchu” zastanawia się Aneta Pisarczyk.
W najnowszym numerze nie zabrakło fachowych medycznych porad. Doktor Katarzyna Dąbek, tym razem jak ryba w wodzie, gdyż jest neonatologiem z wykształcenia, pisze, jak najlepiej zadbać o nowo narodzone dziecko.
Nowością tego numeru są 2 cykle, na które warto zwrócić uwagę. Mateusz Zawiłowicz, sercański seminarzysta, rozpoczyna cykl artykułów „przy szpitalnym łóżku”, aby „poznać tych, którzy czekają na dobroć, wpatrzeni w szpitalne okno”.
Warte przeczytania są również krótkie refleksje kl. Władysława, które są biblijnym komentarzem do poruszanego tematu numeru.
Bo chrzest to tylko początek, ale tak głęboki w swojej treści, że warto do niego wracać i odkrywać go na nowo.
ks. Radosław Warenda SCJ